Proszę was o radę. Kilka lat temu, tuż po mojej wyprowadzce z domu rodzinnego zachłysnęłam się wolnością. Skończyło się na kilku tysiącach długu. Jak sobie z tym poradzić? Kolega z pracy radzi mi abym ogłosiła bankructwo ( https://www.oglosupadlosckonsumencka.pl/ ). Według niego to jedyne wyjście z mojej sytuacji, które pozwoli mi zacząć od nowa. Co o tym myślicie, dziewczyny?

Ostatnio edytowany przez jaded (2019-01-10 13:37:44)