Forum dla nastolatek xD
cześć, miałam kiedyś taka sytuację, że w środku nocy zepsuło mi się auto w trasie, kiedy jechałam przez pole, wokół nie było nikogo, a telefon nie chciał złapać zasięgu aby zadzwonić gdziekolwiek. co robi się w takich sytuacjach? gdyby nie przejeżdzający samochód mogłabym mieć duzy problem. mieliscie podobne historie? pozdrawiam
Offline
Jak nie ma zasięgu, to (_!_) blada... Ja zwykle kontaktuję się z http://pomocdrogowa-wroclaw.eu/pomoc-drogowa-24h.html ale przyznam, że gdyby nie dało się dodzwonić do absolutnie nikogo, to pewnie bym czekała aż ktoś mnie znajdzie...
Offline